Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijana przyjechała na komendę „ratować” znajomego

Data publikacji 24.08.2009

W czasie kontroli drogowej policjanci przewieźli na komendę kierującego chryslerem, aby zbadać jego stan trzeźwości. Badanie wykazało u 41-latka prawie 1 promil alkoholu we krwi. Po chwili na komendę podjechała pasażerka auta zatrzymanego do kontroli. Policjanci postanowili zbadać również stan trzeźwości kobiety, wynik był nietrudny do przewidzenia. 20-letnia kobieta miała prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Wczoraj rano w czasie patrolu piaseczyńscy policjanci zwrócili uwagę na jadącego ulicą Puławska chryslera. Niepewny styl jazdy kierującego autem wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy, że kierowca może być nietrzeźwy. Bez chwili wahania postanowili zatrzymać samochód do kontroli. Zachowanie kierowcy nie budziło żadnych wątpliwości, że jest nietrzeźwy. Z mężczyzną jechała młoda kobieta, policjanci polecili jej aby pozostała na miejscu w aucie, do czasu wykonania badań kierowcy na zawartość alkoholu w organizmie.

41-letni Dariusz Z. zostawił auto pod opieką pasażerki, a sam udał się z funkcjonariuszami na komendę przy Kościelnej celem wykonania badań. Wynik potwierdził podejrzenia policjantów, mężczyzna miał prawie 1 promil alkoholu w organizmie. Po chwili na komendę podjechała autem 20-letnia Katarzyna B., pasażerka chryslera, zaniepokojona o swojego znajomego. To wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, policyjne doświadczenie podpowiadało, że kobieta też jest nietrzeźwa. Badanie wykazało u niej prawie 1,5 promila alkoholu we krwi.

Teraz obydwoje będą odpowiadać za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, czyn ten zagrożony jest karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
 

Powrót na górę strony