Trzeci raz odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu
Policjanci z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali 34-letniego Mariusza I. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę funkcjonariuszy niepewnym stylem jazdy, wyglądało na to, że unika spotkania z policją. Nic dziwnego, zatrzymywany do kontroli kierowca, miał prawie 3 promile alkoholu we krwi, orzeczony zakaz sądowy prowadzenia pojazdów, brak dowodu rejestracyjnego auta i polisy OC.
Do zdarzenia doszło wczoraj tuż po południu w Woli Prażmowskiej na ul. Głównej. Kierowca peugeota na widok policyjnego radiowozu stracił pewność siebie. Wyglądało na to, że nie wie czy jechać dalej, czy się zatrzymać. Nic dziwnego, że 34-latek zaczął niepewnie się zachowywać.
W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy. Mariusz I. ma orzeczony zakaz sądowy prowadzenia pojazdów do listopada 2010 r. na mocy wyroku sądowego. Dodatkowo poruszał się autem bez dowodu rejestracyjnego i polisy OC. To jeszcze nie koniec problemów 34-latka. Badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu we krwi mężczyzny.
Tydzień temu policjanci z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali 34-latkowi dowód rejestracyjny auta z uwagi na brak ważnych badań technicznych. Wtedy Mariusz I. też jechał pod wpływem alkoholu, miał ponad 2 promile.
O jego dalszym losie zdecyduje sąd.