Poszukiwany i pijany rowerzysta
Wczoraj po południu policjanci z komisariatu w Górze Kalwarii zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który jechał niepewnie swoim rowerem. Jazda od pobocza do osi jezdni utwierdziła policjantów w przekonaniu, że rowerzysta jest nietrzeźwy. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że Mirosław Z. jest nie tylko pijany ale i poszukiwany nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego. Późnym wieczorem policjanci zatrzymali kolejnego pijanego rowerzystę, 49-letniego Stefana P.
Wczoraj po południu kontrolujących ulicę Pijarską policjantów z komisariatu w Górze Kalwarii, zaniepokoił mężczyzna jadący rowerem. Nie dawał sobie rady z prowadzeniem roweru, jechało od osi jezdni do pobocza. Taki styl jazdy utwierdził policjantów w przekonaniu, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Policjanci postanowili zatrzymać rowerzystę do kontroli.
Mężczyznę poddano badaniu stanu trzeźwości. Badanie wykazało, że 47-latek miał w organizmie 2,3 promila alkoholu. Dalsze sprawdzenie w policyjnej bazie danych wykazało, że mężczyzna jest poszukiwany. Nakaz doprowadzenia do aresztu śledczego za Mirosławem Z. wydał Sąd Rejonowy w Piasecznie. Mirosław Z. zgodnie z nakazem sądowym został umieszczony w areszcie śledczym, a dodatkowo będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Późnym wieczorem policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego rowerzystę. Dla 49-letniego Stefana P. ulica Czerska była zbyt wąska. Nic dziwnego, badanie alkomatem wykazało u mężczyzny ponad 2 promile alkoholu we krwi. Mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi nawet do roku pozbawienia wolności.