Odpowiedzą za kradzież z włamaniem
Dwóch młodych mężczyzn na gorącym uczynku przestępstwa zatrzymali policjanci z komisariatu w Górze Kalwarii. 21-latek i jego 17-letni kolega włamali się do pomieszczenia biurowego nieczynnej stacji paliw, skąd skradli przewody elektryczne, lampy oświetleniowe i inne elementy metalowe powodując straty na kwotę 2400 złotych. Za czyn, którego się dopuścili grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek dyżurny komisariatu w Górze Kalwarii skierował policyjną załogę w rejon ulicy Lipowej w Baniosze, gdzie miało dojść do kradzieży z włamaniem. Najbliższy patrol natychmiast udał się we wskazany rejon.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zauważyli dwóch mężczyzn wynoszących jakieś rzeczy z biurowca nieczynnej stacji paliw. Na widok radiowozu mężczyźni podjęli ucieczkę, jednak po krótkim pościgu znaleźli się w rękach policjantów.
Jak się okazało 21-latek i jego 17-letni kolega wybili szybę w oknie biurowca i dostali się do wnętrza, skąd skradli przewody elektryczne, 6 lamp oświetleniowych, okucia metalowe z mebli oraz metalowe przęsła ogrodzeniowe powodując łączne straty na kwotę 2400 złotych.
Skradzione rzeczy wróciły do właściciela, a mężczyźni trafili do komedny, gdzie usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Policjanci przypominają , że kradzież z włamaniem zagrozona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
mb