Wrócił na miejsce przestępstwa
Technik kryminalistyki i funkcjonariusz z wydziału dochodzeniowo-śledczego piaseczyńskiej komendy zatrzymali Zdzisława S. Mężczyzna jest podejrzany o włamanie do mieszkania i kradzież biżuterii, monet kolekcjonerskich i alkoholu. Na miejscu zdarzenia zgubił telefon komórkowy. Kiedy wrócił po niego wpadł prosto w ręce funkcjonariuszy dokonujących oględzin. Zdzisław S. będzie odpowiadał za kradzież z włamaniem w warunkach recydywy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Kilka dni temu policjanci z Piaseczna zostali powiadomieni o włamaniu do jednego z mieszkań przy ulicy Młynarskiej. Zgłaszający stwierdził, że zginęła biżuteria, monety kolekcjonerskie i alkohol. Straty oszacował na kwotę 1800 złotych.
Bardzo szybko na miejsce zdarzenia udał się technik kryminalistyki i funkcjonariusz z wydziału dochodzeniowo-śledczego celem przeprowadzenia oględzin i zabezpieczenia śladów. Funkcjonariusze, którzy na miejscu wykonywali czynności znaleźli telefon komórkowy, który jak szybko ustalono, nie należał do właściciela mieszkania, ani do żadnej bliskiej mu osoby.
W pewnym momencie, ujawniony telefon zaczął dzwonić. Wieloletnie doświadczenie i znakomite wyczucie sytuacji pomogło funkcjonariuszom w ustaleniu osoby dzwoniącej. Policjanci po kolejnym sygnale spojrzeli przez okno i zwrócili uwagę na mężczyznę spacerującego z telefonem przy uchu. Reakcja była błyskawiczna, funkcjonariusze podjęli interwencję w stosunku do podejrzanego mężczyzny.
Gdy ten zorientował się, że w jego kierunku zmierzają policjanci, zaczął uciekać. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę. Zatrzymanym okazał się 44-letni Zdzisław S., przy którym funkcjonariusze zabezpieczyli skradzioną biżuterię i monety.
Zatrzymany usłyszał zarzuty za kradzież z włamaniem w warunkach recydywy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
hkk