Jechał pijany i popijał piwo
Policjanci z Konstancina-Jeziorny zatrzymali nietrzeźwego rowerzystę, który w trakcie jazdy popijał piwo. 33-letni Tomasz H. miał ponad 1 promil alkoholu we krwi. Z kolei policjanci z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali 26-letniego Michała K., który mając 1,2 promila alkoholu we krwi też się wybrał na przejażdżkę motorowerem, a 31-letni Robert D. mając ponad 1 promil wsiadł za kierownicę samochodu.
Policjanci z Konstancina-Jeziorny patrolujący teren miasta zatrzymali na ul. Przyrzecze nietrzeźwego rowerzystę. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę patrolu stylem jazdy i swoim zachowaniem. 33-letni Tomasz H. nie dość, że jechał wężykiem, to na dodatek w czasie jazdy popijał piwo. Nic dziwnego, badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 1 promil alkoholu we krwi.
Po północy w Baniosze policjanci z piaseczyńskiej drogówki zwrócili uwagę na jadącego motorowerzystę. Mężczyzna wyraźnie nie panował nad motorowerem, a sposób jazdy pozostawiał wiele do życzenia. Potwierdziło się przypuszczenie funkcjonariuszy, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem alkoholu. Michał K. został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie, badanie wykazało 1,2 promila.
Kolejny nietrzeźwy, tym razem kierowca, został zatrzymany w Górze Kalwarii na ul. Skierniewickiej. Policjanci z drogówki zwrócili uwagę na jadącego renaulta. Kierowca na widok policyjnego patrolu nie mógł się zdecydować, jechać prosto, czy skręcić w boczną uliczkę. Po chwili było wiadomo, dlaczego kierowca jechał tak niepewnie. Badaniem wykazało u Roberta D. ponad 1 promil alkoholu we krwi.
Mężczyźni za jazdę pod wpływem alkoholu i zagrożenie, jakie tym spowodowali odpowiedzą przed sądem, grozi im od roku do 2 lat pozbawienia wolności.