Pijany dwa razy uderzył w to samo auto
Policjanci z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali 53-letniego Grzegorza K. Mężczyzna mając 2,8 promila alkoholu we krwi spowodował kolizję. W miejscowości Ustanów vw golfem przejechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z jadącym z przeciwnej strony audi. Po zatrzymaniu, gdy kierowca audi podjechał do sprawcy kolizji, ten próbował uciekać i jeszcze raz uderzył w auto poszkodowanego. Na szczęście nikt nie został ranny.
Do dyżurnego piaseczyńskiej komendy wpłynęła informacja o kolizji w miejscowości Ustanów. Ze wstępnych informacji wynikało, że sprawca tego zdarzenia mógł być pod wpływem alkoholu. Na miejsce został natychmiast wysłany policyjny patrol z drogówki.
Kiedy funkcjonariusze przyjechali pod wskazany adres, sprawdzili stan trzeźwości 53- letniego Grzegorza K., który był sprawcą tej kolizji. Jak się okazało mężczyzna miał 2,8 promila alkoholu we krwi. Kierując vw golfem przejechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z przeciwnej strony audi. To jeszcze nie koniec problemów nietrzeźwego kierowcy.
Po tym zderzeniu z audi, kierowca vw zjechał na prawą stronę jezdni i zatrzymał się w zatoce autobusowej. Wtedy kierowca audi zawrócił i podjechał do sprawcy kolizji. Gdy chciał podejść do vw golfa, kierowca próbował uciekać i po raz drugi uderzył w audi, które stanęło mu na drodze do ucieczki. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie został ranny.
Apele, grożenie konsekwencjami prawnymi, a przede wszystkim świadomość zrujnowania życia sobie i innym osobom. Powyższa argumentacja w ogóle nie przemawia do świadomości kierowców, którzy wsiadają za kierownicę na „podwójnym gazie”. Może powyższe zdarzenie przemówi do ich wyobraźni. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia.