Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dzięki informacji od innego kierowcy, pijany dalej nie pojechał

Data publikacji 14.11.2013

Kierowca mazdy jechał całą szerokością jezdni. Przejeżdżając przez Piaseczno miał problemy z jazdą po swoim pasie ruchu. Całą sytuację widział inny kierowca, który powiadomił Policję. 37-latek był nietrzeźwy, miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci każdego dnia reagują na każdy sygnał świadczący o tym, że ulicami i drogami naszego powiatu porusza się kierowca po alkoholu. Osoby decydujące się na wsiadanie „za kółko” po alkoholu wykazują się brakiem rozsądku i lekkomyślnością. Dla takich kierowców nie ma miejsca na naszych drogach – pijany kierowca jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Piaseczyńska Policja walczy z całą surowością z pijanymi kierowcami, nie ma dla nich żadnego pobłażania.

Do zdarzenia doszło dziś w nocy. Policjanci z piaseczyńskiej prewencji zostali skierowani w rejon ulicy Armii Krajowej, gdzie prawdopodobnie miał jechać nietrzeźwy kierowca mazdy. Po chwili policyjny patrol zauważył jadącą mazdę. Osoba siedząca za kierownicą miała wyraźne problemy z jazdą po swoim pasie ruchu, auto jechało od lewej do prawej strony jezdni.

Policjanci zareagowali błyskawicznie, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych zatrzymali pojazd do kontroli. Gdy auto bezpiecznie się zatrzymało na poboczu drogi, policjanci podeszli do kierowcy. Mężczyzna siedzący za kierownicą mazdy był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie.

Marcin J. usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Czyn ten zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.

Należy podkreślić, jak najbardziej słuszną decyzję osoby, która widząc niepewnie poruszający się pojazd powiadomiła Policję. Funkcjonariusze sprawdzają każdy tego typu przypadek. Informacje przekazywane przez innych użytkowników dróg pozwalają na uniknięcie niepotrzebnej tragedii.

hkk
 
 

Powrót na górę strony