Wpadł na gorącym uczynku
Policjanci z komisariatu w Górze Kalwarii zatrzymali Bartłomieja R. Mężczyzna wpadł chwilę po tym, jak włamał się do piwnicy w bloku przy ulicy Wyszyńskiego. Funkcjonariusze odzyskali wszystkie skradzione przedmioty. Mężczyzna wczoraj usłyszał zarzut za kradzież z włamaniem, czyn ten zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Dwa dni temu w nocy podczas patrolowania rejonu ulicy Wyszyńskiego policjanci usłyszeli odgłosy dochodzące z jednej z pobliskich klatek schodowych. Gdy policjanci podeszli bliżej, zobaczyli młodego mężczyznę wychodzącego z klatki schodowej. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy szybko zawrócił i próbował się oddalić.
Policjanci zatrzymali Bartłomieja R. i zabezpieczyli torbę z różnymi rzeczami. W torbie były min. in. świeczki zapachowe, puszka brzoskwiń, akcesoria wędkarskie, przewody elektryczne. Funkcjonariusze podejrzewali, że zabezpieczone przedmioty pochodzą z kradzieży.
Policjanci sprawdzili piwnice w bloku, przy którym zatrzymany był mężczyzna i okazało się, że do jednego z pomieszczeń było włamanie. Funkcjonariusze odnaleźli także osobę, która trzymała tam swoje rzeczy. Szybko wyszło na jaw, że z piwnicy zniknęły świeczki zapachowe, puszka brzoskwiń i torba sportowa, które funkcjonariusze zabezpieczyli u Bartłomieja R. W związku z bezpieczeniem różnych przedmiotów u zatrzymanego mężczyzny, policjanci prowadzą dalsze czynności w sprawie ustalenia osób pokrzywdzonych.
Mężczyzna wczoraj usłyszał zarzut za kradzież z włamaniem. Czyn ten zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności, o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
hkk