Wpadł przez wykroczenie
Policjanci z piaseczyńskiej drogówki na krajowej "7" zatrzymali do kontroli kierującego matizem. Mężczyzna popełnił wykroczenie przekraczając o 30 km/h dozwoloną prędkość. Sądził chyba, że będzie bezkarny, tak się jednak nie stało. Kontrola nie zakończyła się, ani na pouczeniu, ani na mandacie. Okazało się, że Mirosław J. był nietrzeźwy, miał ponad 0,8 promila alkoholu w organizmie. Czyn ten zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w ostatni weekend na krajowej „7” . Policjanci z piaseczyńskiej drogówki kontrolujący rejon miejscowości Grzędy, zauważyli jadące z nadmierną prędkością auto. Jego kierowca najprawdopodobniej nie widział patrolu. Myśląc, że nikt nie zauważy jego nieprzepisowej jazdy, popełnił wykroczenie drogowe i przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h. Zdziwił się, kiedy został zatrzymany.
Gdy policjanci zaczęli sprawdzać dokumenty mężczyzna zaczął się niepokoić. Okazało się, że kierowca był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u Mirosława J. Ponad 0,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości. Czyn ten zagrożony jest karą do 2 lat więzienia.
hkk