Zgubiła go jazda wężykiem
W ręce policjantów z piaseczyńskiej drogówki wpadł 58-letni Andrzej L., który bez wyobraźni wsiadł na rower mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymany mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem, grozi mu do roku pozbawienia wolności.
Policjanci każdego dnia reagują na sygnały świadczące o tym, że ulicami i drogami naszego powiatu porusza się kierowca po alkoholu. Osoby decydujące się jazdę po alkoholu wykazują się brakiem rozsądku i lekkomyślnością. Dla takich kierowców i rowerzystów nie ma miejsca na naszych drogach – pijany kierujący jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Policja walczy z całą surowością z pijanymi użytkownikami dróg, nie ma dla nich żadnego pobłażania.
Przekonał się o tym jeden rowerzystów. Wczoraj po godzinie 16.00 policjantów patrolujących Wólkę Kozodawską, zaniepokoił mężczyzna jadący rowerem. Nie dawał sobie rady z prowadzeniem roweru. Jego styl jazdy wskazywał na to, że jest nietrzeźwy. Czujni policjanci zatrzymali rowerzystę do kontroli. Mężczyznę poddano badaniu stanu trzeźwości, które wykazało, że miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Mężczyzna za jazdę pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do roku pozbawienia wolności.
mb