Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Miał być zarobek, są zarzuty

Data publikacji 05.02.2013

Grzegorz P. pod osłoną nocy "naprawiał" dach pomieszczenia gospodarczego, ponieważ jego miedziane elementy miały być dla niego łatwym łupem. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku przez policjantów z piaseczyńskiej prewencji. Dodatkowo złamał zakaz sądowy prowadzenia pojazdów. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.

W ostatni weekend do oficera dyżurnego piaseczyńskiej komendy zadzwonił zaniepokojony świadek z informacją, że prawdopodobnie na jednej z posesji w Chyliczkach jest złodziej. We wskazane miejsce natychmiast został skierowany najbliższy patrol.

Gdy policjanci dojechali na miejsce zauważyli, że z dachu budynku gospodarczego mężczyzna odrywa kawałki blachy. W nocy nikt nie naprawia dachów. Policjanci błyskawicznie udali się pod budynek, aby sprawdzić co w nocy robi mężczyzna przy dachu. Ten gdy zauważył zbliżających się funkcjonariuszy porzucił fragmenty blachy i próbował odjechać zaparkowanym w pobliżu autem. Policjanci zajechali mu drogę i uniemożliwili ucieczkę.

Szybko wyszło na jaw, w jakim celu Grzegorz P. zajmował się cudzym dachem. Mężczyzna oderwał już kilka płatów miedzianej blachy, którą zamierzał sprzedać na złom. Właściciele wycenili straty na kwotę 1000 złotych. To jeszcze nie koniec problemów zatrzymanego mężczyzny. Po dokładnym sprawdzeniu w policyjnej bazie danych, okazało się, że 30-letni Grzegorz P. złamał zakaz sądowy prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje od lipca 2011 do lipca 2013 roku.

Mężczyzna wczoraj usłyszał zarzuty za kradzież i złamanie zakazu sądowego, dobrowolnie poddał się karze.

hkk

Powrót na górę strony