Zegarki z paragrafem w tle
Policjanci z Piaseczna w jednym z centrów handlowych zatrzymali 31-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna dokonał oszustwa na kwotę 700 złotych, podczas transakcji zakupu zegarka. Proceder się ostatecznie nie powiódł i mężczyzna został zatrzymany. 31-latek dobrowolnie poddał się każe w wymiarze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, oraz 700 złotych grzywny.
Piaseczyńscy policjanci zostali wezwani przez ochronę sklepu. Jak wynikało z relacji pracowników, mężczyzna zakupił zegarek o wartości 700 złotych. Następnie umieścił swoją torbę w szafie depozytowej i opuścił teren sklepu. Po krótkim okresie czasu jeden z pracowników ochrony zauważył na terenie sklepu tę samą osobę. Tym razem mężczyzna wszedł na salę i po chwili zgłosił się przy stoisku kasowym, aby zwrócić "wcześniej" zakupiony zegarek, posiadał również przy sobie potwierdzenie zakupu towaru. Kiedy klient otrzymał pieniądze, podszedł do szafki depozytowej i wyjął wcześniej zostawiony pakunek. Gdy chciał opuścić terenu sklepu został ujęty przez ochronę.
Następnie w obecności policjantów 31- letni obywatel Ukrainy opróżnił zawartość torby. Okazało się, że w środku był zegarek, który mężczyzna zakupił podczas pierwszej wizyty w sklepie. W trakcie dalszych czynności, ustalono, że mężczyzna wszedł do sklepu po raz drugi, aby ponownie nabyć tę samą markę zegarka, a następnie z dowodem zakupu z zawartej poprzednio transakcji, zwrócić towar, żądając sumy za jego zakup w kwocie 700 złotych.
31-letni mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa, został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Wczoraj usłyszał zarzut oszustwa w postaci wyłudzenia pieniędzy w kwocie 700 złotych. Mężczyzna dobrowolnie poddał się każe w wymiarze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, oraz 700 złotych grzywny.
mp