Śmieciarkę potraktował jak taksówkę
Policjanci z Piaseczna zatrzymali Waldemara B., który prawdopodobnie odpowie za krótkotrwałe użycie cudzego pojazdu oraz narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia człowieka. Mężczyzna postanowił uatrakcyjnić sobie wczesny poranek i pojeździć śmieciarką. Pojazd porzucił w Żabieńcu w rzece Jeziorce. Czyn ten zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło o 5.00 nad ranem kilka dni temu w Piasecznie. Dwaj młodzi mężczyźni prawdopodobnie wracający z imprezy, zainteresowali się lublinem należącym do jednej z firm sprzątających. Gdy kierowca wyszedł na chwilę z pojazdu aby opróżnić kolejny kosz, jeden z mężczyzn wsiadł za kierownicę i ruszył z miejsca. Próby zatrzymania mężczyzny przez kierowcę lublina nie powiodły się, dodatkowo został potrącony przez uciekającego sprawcę.
Gdy tylko do oficera dyżurnego dotarła informacja o rannym mężczyźnie i zaborze pojazdu natychmiast na miejsce skierował policyjny patrol. Do działań włączyli się kryminalni. Funkcjonariusze od razu rozpoczęli poszukiwania sprawcy zdarzenia i pojazdu. Dzięki zapisom z kamer monitoringu miejskiego kryminalni bardzo szybko ustalili dane sprawcy. Po niedługim czasie okazało się, że samochód został porzucony w miejscowości Żabieniec w rzece Jeziorce.
Teraz pozostało tylko zatrzymać sprawcę zdarzenia. Mężczyzna ukrywał się, nie przebywał pod swoim adresem zamieszkania. 23-latek doskonale wiedział, że jest poszukiwany przez policję. Dwa dni temu sam zgłosił się na komendę.
Po skompletowaniu materiałów dowodowych dochodzeniowcy przedstawią zatrzymanemu prawdopodobnie zarzut krótkotrwałego użycia cudzego pojazdu oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia człowieka. Czyn ten zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
hkk