Ukradł uczniowi rower
Chciał tylko pojechać na spotkanie z koleżanką, ukradł więc rower ze szkolnego parkingu, potem go porzucił. Karola R. zatrzymali piaseczyńscy policjanci. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Wczoraj dobrowolnie poddał się karze.
Dwa dni temu piaseczyńscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru jednemu z uczniów. Policjanci niezwłocznie zajęli się sprawą. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że zostawił rower na szkolnym parkingu i poszedł grać z kolegami w piłkę. Po powrocie roweru już nie było.
Policjanci przeglądając zapis monitoringu szybko ustalili sprawcę kradzieży. Wczoraj policjanci zapukali do mieszkania Karola R. Po krótkiej rozmowie młody mężczyzna przyznał się do kradzieży i wskazał miejsce, gdzie porzucił rower, bo uległ awarii. Po przybyciu we wskazane miejsce przez mężczyznę, roweru nie było. Funkcjonariuszom tłumaczył, że chciał tylko pojechać na spotkanie z koleżanką.
Funkcjonariusze zatrzymali Karola R. Po przesłuchaniu usłyszał zarzut kradzieży. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 8 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie.
hkk