Policjant po służbie - też na służbie
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca vw zatrzymany wczoraj w Al. Brzóz. Radosław N. jechał całą szerokością jezdni, nie zwracając uwagi na innych uczestników ruchu drogowego, po zaparkowaniu zaś wyrzucał z auta butelki po piwie. Niebezpieczną podróż przerwał mu funkcjonariusz z z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą piaseczyńskiej komendy, który jechał po służbie prywatnym samochodem.
Wczoraj po południu funkcjonariusz z piaseczyńskiej komendy jadąc po służbie prywatnym samochodem w Al. Brzóz zauważył, jak całą szerokością ulicy, jedzie kierujący vw. Zachowanie kierowcy wyraźnie wskazywało na stan nietrzeźwości. Po chwili kierujący zatrzymał się w pobliżu policjanta i zaczął wyrzucać z auta butelki po piwie.
Funkcjonariusz podszedł do kierującego vw aby zwrócić mu uwagę za wyrzucanie butelek. Wtedy potwierdziły się jego podejrzenia, że kierujący jest nietrzeźwy, wyczuł od niego woń alkoholu. Policjant uniemożliwił 33-latkowi dalszą jazdę.
Powiadomieni funkcjonariusze z piaseczyńskiej komendy, bardzo szybko przyjechali na miejsce zdarzenia. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. Teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem, czyn ten zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
hkk