Właściciel od policji dowiedział się o kradzieży
Policjanci z posterunku w Prażmowie zatrzymali Radosława G. który jest podejrzewany o kradzież materiałów budowlanych. Pokrzywdzony wycenił straty na kwotę 1000 złotych. Policjanci odzyskali wszystkie skradzione materiały. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Prażmowa pracowali przy sprawie kradzieży materiałów budowlanych, które w nieznanych okolicznościach zniknęły z terenu budowy w miejscowości Biały Ług. Policjanci błyskawicznie zareagowali na uzyskaną informację o prawdopodobnej kradzieży. Właściciel o kradzieży dowiedział się od funkcjonariuszy. Wartość strat wycenił na kwotę 1000 złotych.
Policjanci szczegółowo przeanalizowali zgromadzony materiał w tej sprawie. Po dokonanych ustaleniach i weryfikacji zebranych materiałów, funkcjonariuszom udało się trafnie wytypować mężczyznę podejrzewanego o dokonanie tej kradzieży. Gdy policjanci pojawili się na posesji Radosława G. zwrócili uwagę na przyczepę od ciągnika. Były na niej różne materiały budowlane, które jak się okazało zginęły z budowy.
Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, badaniem alkomatem wykazało 2 promile alkoholu w jego organizmie. 21-letni Radosław G. usłyszał wczoraj zarzut za kradzież. Czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
hkk