Wpadł na drugi dzień
28-letni Artur G. wybrał się sklepu uzupełnić zapasy alkoholu, który właśnie mu się skończył. Wychodząc z zakupami, korzystając z nieuwagi właściciela, zabrał teczkę leżącą obok koszyków. W teczce były różne dokumenty i telefon komórkowy. Właściciel poniósł straty o łącznej wartości 1670 zł. Kryminalni bardzo szybko ustalili sprawcę i odzyskali skradzione przedmioty. Zatrzymany przyznał się do kradzieży i dobrowolnie poddał się karze.
Policjanci z sekcji kryminalnej bardzo dokładnie przeanalizowali zawiadomienie o kradzieży teczki z dokumentami i telefonem komórkowym, do którego doszło w sklepie. Po rozpytaniu poszkodowanego i świadków zdarzenia policjanci ustalili rysopis sprawcy.
Po przeprowadzeniu rozpoznania i kilku czynnościach operacyjnych kryminalni już wiedzieli, kto może stać za tą kradzieżą. Bardzo szybko okazało się, że typowany przez nich mężczyzna to złodziej teczki. W sobotę zatrzymali 28-letniego Artura G. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty, które już wróciły do właściciela.
Jak się okazało, mężczyzna wybrał się jednego ze sklepów uzupełnić zapasy alkoholu. Zwrócił uwagę na teczkę leżącą obok koszyków. Właściciel był zajęty robieniem zakupów, więc 28-latek wyszedł ze sklepu ze swoimi zakupami i cudzą teczką.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży. 28-latek dobrowolnie podał się karze, łącznie otrzymał 3 miesiące pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 2 lat i karę grzywny w wysokości 200 zł.