Motorowerzysta miał prawie 3,4 promila
Policjanci z piaseczyńskiej prewencji zatrzymali do kontroli motorowerzystę, który jechał niemal całą szerokością jezdni. Jak się okazało Kamil M. miał prawie 3,4 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet do roku.
Do zdarzenia doszło wczoraj po 22.00 w Gołkowie na ulicy Gołkowskiej. Wtedy to, policjanci z piaseczyńskiej prewencji patrolujący ten rejon zauważyli motorowerzystę. Funkcjonariusze zwrócili na niego uwagę, ponieważ kierowca jednośladu jechał tzw. wężykiem. Taka jazda zagrażała nie tylko kierującemu, ale stwarzała także zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Policjanci zatrzymali mężczyznę do kontroli drogowej. Już podczas legitymowania wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało prawie 3,4 promila alkoholu w organizmie 26-latka. W tej sytuacji o dalszej jeździe rowerem nie mogło być mowy. Kamilem M. oraz pojazdem zaopiekowali się członkowie rodziny. 26-latek w najbliższym czasie będzie odpowiadał za kierowanie motorowerem będąc w stanie nietrzeźwości. Czyn ten zagrożony jest karą do roku pozbawienia wolności.
hkk