Peleton nietrzeźwych rowerzystów
Rozpoczął się sezon rowerowy, a wraz z nim na drogach powiatu pojawiło się więcej nietrzeźwych rowerzystów i motorowerzystów. Policjanci przypominają, rowerzysta jak każdy uczestnik ruchu drogowego ma obowiązek przestrzegać przepisów kodeksu drogowego. Tylko wczoraj w ciągu dnia policjanci zatrzymali sześciu nietrzeźwych rowerzystów i jednego motorowerzystę. Mężczyźni mieli od 1,2 do 2,4 promila alkoholu w organizmie. Grozi im do roku pozbawienia wolności
Całkowity brak wyobraźni kieruje tymi, którzy po wypiciu alkoholu wsiadają za kierownicę pojazdów lub na rower. Czyniąc tak, nie zdają sobie sprawy z konsekwencji, jakie wynikają z takiego zachowania. Jeżdżą slalomem, bez świateł, ale za to promilami.
Mimo wielu policyjnych apeli do kierowców i rowerzystów, funkcjonariusze nadal zatrzymują nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego. Nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pamiętajmy, pijani kierowcy i rowerzyści w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
Każda osoba siadająca za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka stanowi zagrożenie dla siebie oraz dla życia i zdrowia innych użytkowników drogi. Tylko wczoraj, w ciągu dnia, policjanci zatrzymali sześciu nietrzeźwych rowerzystów i jednego motorowerzystę.
Jako pierwszy tuż po 7.00 rano został zatrzymany motorowerzysta. Policjanci patrolujący ten rejon zatrzymali do kontroli drogowej jadącego motorowerem Pawła W. Podejrzenia funkcjonariuszy, że mężczyzna jest nietrzeźwy szybko się potwierdziły. Badanie alkomatem wykazało 1,4 promila alkoholu w organizmie mężczyzny.
Kolejnych pięciu rowerzystów zatrzymali policjanci z drogówki i oddziałów prewencji na terenie gminy Konstancin-Jeziorna. Janusz K. miał 1,2 promila alkoholu w organizmie, Stanisław G, miał 2 promile, Zdzisław H. Miał 2,1 promila, Zenon K. miał 2,3 promila,, a Michałowi Ś. Pobrano krew do badań.
Niechlubnym rekordzistą w tym gronie był Mirosław P. zatrzymany w Górze Kalwarii. Mężczyzna miał 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Zatrzymani będą odpowiadać za jazdę rowerem stanie nietrzeźwości, grozi im do roku pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.
hkk