Kradzionym drzewem spłacili dług
Policjanci z posterunku w Prażmowie zatrzymali Zbigniewa P. i Tadeusza S., którzy nielegalnie wycięli i ukradli brzozy z prywatnego lasu. Do kradzieży doszło w październiku bieżącego roku. Zatrzymanym mężczyznom przedstawiono zarzut popełnienia kradzieży drzew. Zbigniew P. i Tadeusz S. dobrowolnie poddali się karze. Ostateczną decyzję podejmie sąd.
Do oficera dyżurnego zgłosił się mieszkaniec Prażmowa, który powiadomił, że w październiku na jego działce ktoś nielegalnie wyciął i ukradł rosnące tam brzozy. Złodzieje narazili właściciela na straty prawie 2 tysięcy złotych.
Kolejnego dnia po zawiadomieniu policjanci z posterunku pracujący przy tej sprawie, wytypowali jednego ze sprawców tej kradzieży, niebawem wpadli na trop drugiego. Okazali się nimi Zbigniew P. i Tadeusz S. Mężczyzn zatrzymano i przewieziono do aresztu.
Policjanci zebrali dowody, które potwierdziły, że to zatrzymani mężczyźni ukradli drzewo z prywatnej działki. Jak się okazało w toku prowadzonego postępowania, ukradli drzewo żeby spłacić dług. Mężczyźni usłyszeli zarzut popełnienia kradzieży i dobrowolnie poddali się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Ostateczną decyzję w ich sprawie podejmie sąd.
hkk