Wpadł przez wykroczenie
Policjanci z piaseczyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli Artura K. Mężczyzna popełnił wykroczenie drogowe, przekraczając dozwoloną prędkość na krajowej siódemce. Sądził chyba, że będzie bezkarny. Tak się nie stało. Kontrola kierowcy nie zakończyła się, ani na pouczeniu, ani na mandacie. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy, miał ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie i złamał zakaz sądowy prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Wczoraj przed południem policjanci kontrolujący rejon krajowej siódemki, w Marysinie zauważyli jadącego z bardzo dużą prędkością opla. Jego kierowca najprawdopodobniej nie widział patrolu. Myśląc, że przy dużym natężeniu ruchu nikt nie zauważy jego nieprzepisowej jazdy, popełnił wykroczenie drogowe przekraczając o 40km/h dozwoloną prędkość. Zdziwił się, kiedy został zatrzymany.
Gdy policjanci poprosili o dokumenty mężczyzna zaczął się niepokoić. Okazało się, że kierowca był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u Artura K. ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie. To jeszcze nie koniec problemów kierowcy opla. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że Artur K. ma orzeczony zakaz sądowy prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje od 19 stycznia 2010 do 19 stycznia 2012 r.
Mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości i złamanie zakazu sądowego. Czyn ten zagrożony jest karą do 3 lat więzienia.
hkk