Strzelał z wiatrówki do psów
Mieszkaniec Tarczyna odpowie przed sądem za znęcanie się nad zwierzętami i uszkodzenie mienia. Mężczyzna postrzelił z wiatrówki dwa psy. Nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego postępowania. Do prowadzonej sprawy policjanci zabezpieczyli broń z której strzelał mężczyzna. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Kilka dni temu 59-letni mieszkaniec Tarczyna najpierw strzelił z wiatrówki do jednego psa, potem do drugiego. Właściciele zawieźli ranne zwierzęta do weterynarza. Lekarz ujawnił w ciałach psów śrucinę. Jednego psa ze względu na umiejscowienie nie można zoperować. Piesy na szczęście przeżyły atak mężczyzny, a ich właściciele o wszystkim powiadomili Policję.
Edward T. odpowie przed sądem z ustawy o ochronie zwierząt, za znęcanie się nad zwierzętami i z kodeksu karnego za uszkodzenie mienia, właścicielka jednego czworonoga podała wartość psa w wysokości 500 złotych. Może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
hkk