Zdradziła go jazda wężykiem
Zaczęło się od kontroli drogowej, 37-letni rowerzysta jechał tzw. „wężykiem”. Badanie wykazało, że był pijany, miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Dariusz G. w najbliższym czasie usłyszy zarzut za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do roku pozbawienia wolności.
Wszystko wydarzyło się wczoraj w Gabryelinie. Policjanci z posterunku w Prażmowie, patrolujący ten rejon, zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę, który jechał tzw. "wężykiem”. Podejrzenia funkcjonariuszy, że rowerzysta jest pijany szybko się potwierdziły. Badaniem alkomatem wykazało ponad 1 promil alkoholu w jego organizmie.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. Czyn ten zagrożony jest karą do roku pozbawienia wolności.
hkk