Okradł rodziców kolegi
Miała być fajna impreza. Pod nieobecność rodziców zaprosił kolegę, przez długi weekend dobrze się bawili. Po wyjściu kolegi z mieszkania zniknęły 2 obrączki i pierścionek o wartości 600 złotych. Kryminalni szybko namierzyli złodzieja. 18-letni Mateusz M. będzie odpowiadał za kradzież, za co grozi do 5 lat więzienia.
W ostatni weekend w Piasecznie do jednego z mieszkań przyszedł 18-latek zaproszony przez syna pokrzywdzonych. Rodzice wyjechali, więc syn zorganizował imprezę. Po fajnie spędzonym weekendzie, 18-latek pożegnał się z kolegą i wyszedł. Do sprawy pewnie by nikt nie wracał, gdyby nie to, że gdy rodzice wrócili z krótkiego wyjazdu, zauważyli brak obrączek i pierścionka o wartości 600 złotych.
Pokrzywdzeni złożyli zawiadomienie o kradzieży swojej własności. Sprawą zajęli się kryminalni i po dwóch dniach zatrzymali 18-letniego Mateusza M. W toku prowadzonego postępowania okazało się, że 18-latek sprzedał skradzioną biżuterię, a pieniądze, wydał. Teraz będzie odpowiadał za kradzież, czyn ten jest zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności.
hkk