Odpowie za pobicie i uszkodzenie mienia
Niezwłocznie podjęta interwencja przez policjantów z komisariatu w Górze Kalwarii zakończyła się zatrzymaniem Kamila S. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 22-latek wspólnie z dwoma swoimi kolegami pobili dwóch mężczyzn. Zatrzymany sprawca pobicia był nietrzeźwy, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnej celi. Dziś usłyszy zarzuty. Zatrzymanie jego kolegów jest już tylko kwestią czasu.
Wczoraj nad ranem, do dyżurnego z komisariatu w Górze Kalwarii zgłosili się dwaj poszkodowani mężczyźni. Z ich relacji wynikało, że kilka minut wcześniej zostali pobici pod sklepem przy ulicy Pijarskiej, dodatkowo jeden ze sprawców rzucił cegłą w auto jednego z poszkodowanych i wybił szybę. Widoczne obrażenia ciała potwierdzały ich wersję wydarzeń.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że dwaj bracia razem z koleżanką wracali z wesela. W Górze Kalwarii podjechali pod sklep całodobowy, aby kupić coś do picia. Jeden z braci siedział za kierownicą w samochodzie, a drugi z koleżanką poszedł do sklepu. Gdy wychodzili z zakupami zaatakowało go trzech mężczyzn. Brat chciał mu pomóc, ale też został pobity. W końcu udało im się wyrwać napastnikom i uciekli do samochodu. Gdy odjeżdżali 22-latek rzucił w auto cegłą.
Dzięki szybko podjętym działaniom funkcjonariusze zatrzymali jednego ze sprawców pobicia i uszkodzenia samochodu. Poszkodowani rozpoznali mężczyznę. 22-letni Kamil S. był nietrzeźwy, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnej celi. Dziś usłyszy zarzuty za pobicie i uszkodzenie samochodu. Zatrzymanie jego kolegów jest już tylko kwestią czasu.
hkk