Z narkotykami wpadali jeden po drugim
16-latek będzie odpowiadał za posiadanie środków odurzających przed sądem rodzinnym. Kolejny zatrzymany, 30-letni Wojciech C., prawie 3 gramy marihuany schował w kieszeni. Za nieprzestrzeganie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Pierwszy wpadł 16-latek w Konstancinie-Jeziornie na ulicy Warszawskiej. Policjanci mieli informację, że na jednym ze skrzyżowań ma pojawić się młody chłopak z narkotykami. Idącego przechodnia, który odpowiadał przekazanemu im wcześniej rysopisowi, funkcjonariusze zauważyli po chwili. Od razu go wylegitymowali. Podczas rozmowy nastolatek zachowywał się bardzo niespokojnie. Wyraźnie był zdenerwowany kontrolą.
Okazało się, że 16-latek w kieszeni miał przy sobie marihuanę. Policjanci zabezpieczyli torebkę z narkotykami, badanie potwierdziło, że jest to marihuana. Po wykonaniu czynności procesowych nastolatek został przekazany ojcu. Jego sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Po kilku godzinach, kolejnego mężczyznę z narkotykami zatrzymali piaseczyńscy wywiadowcy. Spacerujący ulicą Warszawską Wojciech C. na widok zbliżających się funkcjonariuszy wyraźnie się zaniepokoił. Po dokładnej kontroli, okazało się, że w kieszeni miał prawie 3 gramy marihuany. Jak oświadczył zatrzymany, narkotyki znalazł w pobliżu miejsca zamieszkania i nie zdążył ich wyrzucić. Mężczyzna naruszył przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, grozi mu kara nawet do 3 lat więzienia.
hkk