Zdradziła go jazda wężykiem
Nie maleje liczba nietrzeźwych użytkowników ruchu drogowego na terenie powiatu. Wczoraj przed południem policjanci jadący na interwencję zatrzymali kolejnego nietrzeźwego rowerzystę. 38-letni Tomasz M. miał 2,4 promila alkoholu w organizmie. Czyn ten zagrożony jest karą do roku pozbawienia wolności.
Jeżdżą slalomem, bez świateł, ale za to promilami. Wczoraj przed południem policjanci jadący na interwencję zwrócili uwagę na rowerzystę jadącego ulicą Kościuszki. Mężczyzna miał problemy z jazdą po prawym pasie ruchu, jechał tzw. „wężykiem”. Policjanci zareagowali błyskawicznie i zatrzymali go do kontroli drogowej. Badanie alkomatem wykazało 2,4 promila w organizmie Tomasza M.
Zatrzymany mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę rowerem stanie nietrzeźwości, czyn ten zagrożony jest karą do roku pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
hkk