Wpadli za drugim razem
Przyszli na zakupy, za które nie chcieli zapłacić. Policjanci z Piaseczna na gorącym uczynku kradzieży w jednym z centrów handlowych zatrzymali dwie kobiety i mężczyznę. Ilona K., Sandra T. i Tomasz B. odpowiedzą za kradzież, czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
W ciągu ostatnich dwóch dni piaseczyńscy policjanci zatrzymali za kradzieże sklepowe dwie kobiety i jednego mężczyznę. Zatrzymana Ilona K. i Sandra T. postanowiły sprezentować sobie nowe ubrania za 1209 zł. W tym celu wybrały się do jednego z centrów handlowych, na stoisku z odzieżą ubrały się w nowe rzeczy i postanowiły opuścić salę sprzedaży wyjściem dla klientów bez zakupów. Radość kobiet była krótka, bramka sklepowa zasygnalizowała wynoszenie towaru z klipsami, zabezpieczającymi przed kradzieżą. Zaalarmowana ochrona wezwała policję.
Funkcjonariusze po przyjeździe na miejsce zatrzymali kobiety i przewieźli na komendę. Po dokładnym sprawdzeniu zapisów z kamer przemysłowych, okazało się, że kobiety cztery dni wcześniej wyszły z tego samego sklepu z zakupami bez płacenia. Po przeszukaniu mieszkań obydwu kobiet, policjanci ujawnili odzież, pochodzącą z kradzieży. Ich zakupy zakończyły się zarzutami za kradzież.
W tym samym centrum handlowym na zakupy bez pieniędzy wybrał się Tomasz B. Ten mężczyzna gustował w butach markowych firm. Wyniósł ze sklepu bez płacenia buty o wartości 370 zł. Rozzuchwalony bezkarnością wybrał się do kolejnego sklepu, tym razem na zakupy markowej bielizny. Jego poczynania obserwowali pracownicy ochrony. Gdy mężczyzna przekroczył linię kas, został ujęty przez ochronę i przekazany w ręce funkcjonariuszy. W trakcie przeszukania policjanci ujawnili przy mężczyźni nie tylko kradzioną bieliznę o wartości 500 zł, ale również buty, które chwilę wcześniej ukradł w sklepie obok.
Kradzież jest zagrożona karą do 5 lat pozbawienia wolności.