Zdradziła go jazda wężykiem
W ręce policjantów z piaseczyńskiej drogówki wpadł pijany rowerzysta. Andrzej T. o 9.00 rano już miał ponad promil alkoholu w organizmie. 35-latek w najbliższym czasie zostanie przesłuchany i najprawdopodobniej usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do roku pozbawienia wolności.
Kilka minut po 9:00 rano patrolujący ulicę Krasickiego policjanci z piaseczyńskiej drogówki zauważyli rowerzystę. Styl jazdy wskazywał na to, że kierujący może być nietrzeźwy. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić i zatrzymali go do kontroli. Nie mylili się. Badanie alkomatem wykazało u 35-letniego Andrzeja T. ponad promil alkoholu w organizmie.
Mężczyzna otrzymał wezwanie do stawienia się na komendzie. Najprawdopodobniej Andrzej T. usłyszy zarzut kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości. Czyn ten zagrożony jest karą do roku pozbawienia wolności.
hkk