Brak rozsądku zakończony zarzutami karnymi
Teren dużego, zamkniętego osiedla w Piasecznie, oznakowanego znakami D-40 "strefa zamieszkania" i dwóch nietrzeźwych obywateli Ukrainy, którzy urządzili sobie przejażdżkę będąc w stanie nietrzeźwości. 35-latek "wydmuchał" blisko 1,5 promila, jego o dwa lata młodszy kolega ponad 2 promile. Obydwaj usłyszeli już zarzuty karne, a o ich dalszym losie zadecyduje piaseczyński sąd.
Mimo licznych policyjnych apeli oraz tragicznych doniesień medialnych, wciąż zdarzają się osoby, które decydują się wsiąść za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu, wykazując się brakiem rozsądku oraz odpowiedzialności za zdrowie i życie swoje ale też innych uczestników ruchu drogowego.
Do grona osób lekceważących obowiązujące przepisy dołączyło dwóch obywateli Ukrainy, którzy po spożyciu alkoholu postanowili wsiąść do swoich pojazdów udając się na przejażdżkę po terenie dużego, zamkniętego osiedla mieszkaniowego w Piasecznie. Kiedy do oficera dyżurnego piaseczyńskiej komendy wpłynęła ta informacja, natychmiast na miejscu pojawili się umundurowani funkcjonariusze dokonując zatrzymania dwóch mężczyzn. Badanie alkomatem wykazało, że 35-latek siedzący za kierownicą opla ma w wydychanym powietrzu blisko 1,5 promila alkoholu. Jeszcze więcej, bo ponad 2 promile miał 33-latek jeżdżący po tym samym osiedlu skodą fabią. Obywaj mężczyźni trafili do policyjnej celi, a już kolejnego dnia usłyszeli zarzuty karne dotyczące prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, które zagrożone jest karą do 2 lat pozbawiania wolności.
Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Piasecznie.
Pomimo licznych apeli oraz prowadzonych działań, na drogach w dalszym ciągu nie brakuje kierowców w stanie nietrzeźwości. Pamiętajmy, że pijany kierujący to ogromne niebezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników ruchu drogowego. Nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie wpływa na koncentrację i refleks, które mogą skutkować nieodwracalnymi konsekwencjami.
st. asp. Magdalena Gąsowska/bś