Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Z promilami rozjechał sanki, nie włączyła świateł …

Data publikacji 10.01.2010

Nietrzeźwi kierowcy to największy problem na polskich drogach. Praktycznie nie ma dnia, aby policjanci nie zatrzymali nietrzeźwych kierowców. Pijanego traktorzystę, który rozjechał sanki zatrzymali policjanci z komisariatu w Górze Kalwarii. W nocy bez włączonych świateł jechała fordem pijana kobieta. Zatrzymali ją policjanci z komisariatu w Tarczynie. Kolejnego nietrzeźwego kierowcę, który jechał całą szerokością ulicy Okulickiego, zatrzymała piaseczyńska drogówka. Za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj po południu policjanci z komisariatu w Górze Kalwarii zatrzymali pijanego traktorzystę. Mężczyzna w trakcie odśnieżania drogi rozjechał sanki prowadzone przez mieszkańca gminy. Na szczęście, na sankach nie siedziało dziecko i nie doszło do tragedii. Okazało się, że mężczyzna kierujący traktorem był pijany. 54-letni Waldemar K. miał 1,4 promila alkoholu w organizmie.

Do drugiego zdarzenia doszło po północy w Tarczynie. Policjanci z komisariatu patrolujący rejon miasta zwrócili uwagę na jadącego forda bez włączonych świateł. Natychmiast zatrzymali auto do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedziała pijana kobieta. Badanie alkomatem wykazało u 32-letniej Kobiety ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.

Kolejny nietrzeźwy za kierownicą został zatrzymany wczoraj nad ranem w Piasecznie na ulicy Okulickiego. Kierujący renaultem jechał całą szerokością jezdni. To wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, że kierujący może być nietrzeźwy. Policjanci zatrzymali auto do kontroli drogowej. Po krótkiej rozmowie z kierowcą byli pewni, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem potwierdziło ich podejrzenia, 57-letni Bogdan S. miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Nieodpowiedzialni kierowcy odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości, czyn ten zagrożony jest karą do 2 lat więzienia. Na szczęście, w tych przypadkach nic się nikomu nie stało. Jednak brak wyobraźni i jazda po alkoholu mogły być przyczyną tragedii.

Policjanci każdego dnia reagują na każdy sygnał świadczący o tym, że ulicami i drogami naszego powiatu porusza się kierowca po alkoholu. Osoby decydujące się na wsiadanie „za kółko” po alkoholu wykazują się brakiem rozsądku i lekkomyślnością. Dla takich kierowców nie ma miejsca na naszych drogach – pijany kierowca jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Piaseczyńska Policja walczy z całą surowością z pijanymi kierowcami i rowerzystami, nie ma dla nich żadnego pobłażania.


hkk
 

Powrót na górę strony