Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Myśleli, że są bezkarni

Data publikacji 27.07.2009

Gdy interweniujący policjanci z komisariatu w Górze Kalwarii uciszali głośno zachowujących się młodych ludzi, Wojciech D. zaczął wyzywać funkcjonariuszy. 19-latek próbował im przeszkodzić w wykonywaniu czynności służbowych. Do podobnej sytuacji doszło w Konstancinie-Jeziornie. 43-letni Janusz C. zaczął agresywnie zachowywać się w stosunku do funkcjonariuszy, szarpał i uderzał policjanta, aby ten odstąpił od wykonywania czynności służbowych. Obaj byli przekonani, że są bezkarni.

W sobotę w nocy do komisariatu w Górze Kalwarii dotarła informacja, że na osiedlu przy ul. Skierniewickiej młodzi ludzie hałasują, zakłócają ciszę nocną i piją alkohol. Bezzwłocznie na miejsce został wysłany patrol policyjny.

Jak się okazało grupa nastolatków faktycznie zachowywała się głośno. Dopiero widok zbliżających się funkcjonariuszy uciszył towarzystwo. Niestety nie wszystkich. Gdy policjanci legitymowali jednego z uczestników „imprezy” i wypisywali mu mandat, drugi chciał pomóc koledze. 19-letni Wojciech D. próbował przeszkodzić im w wykonywaniu czynności służbowych. Pod adresem funkcjonariuszy posypały się wyzwiska i wulgaryzmy. 19-latek uważał, że i tak mu nic nie zrobią ….. Bardzo się pomylił, policjanci zatrzymali Wojciecha D. i po wytrzeźwieniu, miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi, przedstawili mu zarzut znieważenia funkcjonariuszy.

Do podobnej sytuacji doszło w Konstancinie-Jeziornie na ulicy Pułaskiego. Tam też mieszkańcy poprosili o interwencję funkcjonariuszy z miejscowego komisariatu. Gdy policjanci przyjechali na miejsce 5 mężczyzn dalej spożywało alkohol i hałasowało, żaden z nich nie posiadał przy sobie dokumentów. Podane przez nich nazwiska, funkcjonariusze zaczęli sprawdzać w policyjnej bazie danych.

Wtedy 43-letni Janusz C. w stosunku do interweniujących policjantów zaczął zachowywać się agresywnie i wulgarnie. Na polecenia funkcjonariuszy, aby zachowywał się spokojnie, nie reagował. Po chwili zaczął szarpać i uderzać funkcjonariusza, aby ten odstąpił od wykonywania czynności służbowych. 43-latek został zatrzymany i przewieziony na komisariat, gdzie zbadano stan jego trzeźwości. Wynik badania alkomatem wykazał u mężczyzny prawie 2,4 promila alkoholu w organizmie. Dziś najprawdopodobniej mężczyzna usłysz zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza w trakcie wykonywania czynności służbowych.

Zatrzymani mężczyźni byli przekonani, że są bezkarni. Jak bardzo było niewłaściwe ich zachowanie dowiedzą się w sądzie.

 

Powrót na górę strony