Jechał po alkoholu
Mimo wielu policyjnych apeli do kierowców, funkcjonariusze nadal zatrzymują nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego. Wczoraj wieczorem w ręce policjantów z Piaseczna wpadł Marian T., który kierując pojazdem miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci każdego dnia reagują na sygnały świadczące o tym, że ulicami i drogami naszego powiatu porusza się kierowca po alkoholu. Osoby decydujące się na jazdę po alkoholu wykazują się brakiem rozsądku i lekkomyślnością. Dla takich kierowców nie ma miejsca na naszych drogach – pijany kierujący jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Policja walczy z całą surowością z pijanymi użytkownikami dróg, nie ma dla nich żadnego pobłażania.
Przekonał się o tym kierujący renaultem. Wczoraj po godzinie 20.00 policjanci z piaseczyńskiej patrolówki zostali skierowani przez oficera dyżurnego w rejon ulicy Mleczarskiej, gdzie ma poruszać się nietrzeźwy kierowca.
Policjanci natychmiast udali się we wskazany rejon i na stacji benzynowej zauważyli renaulta. Podczas kontroli wyczuli od siedzącego za kierownicą mężczyzny woń alkoholu. Marian T. został poddany badaniu stanu trzeźwości, które wykazało, że miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu.
Teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
mb