Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Po wizycie "hydraulika i pani z administracji" straciła 35 000 złotych

Data publikacji 05.05.2021

Mieszkanka Piaseczna straciła ponad 35 000 złotych podczas wizyty „hydraulika i przedstawicielki administracji”, którzy starszej kobiecie polecili kontrolować przepływ wody w kuchennym kranie. W tym czasie hydraulik miał zajmować się kontrolą ciśnienia wody w innych pomieszczeniach. Niemal identyczne zdarzenie miało miejsce kilka tygodni temu w Konstancinie-Jeziornie. Policjanci ponownie apelują o ostrożność przed oszustami, którzy wykorzystają każdą metodę, by podstępem dostać się do mieszkania.

W miniony wtorek do 81-letniej mieszkanki Piaseczna zapukał mężczyzna w średnim wieku w ciemnej maseczce i również ciemnej czapeczce z daszkiem. Poinformował, że jest hydraulikiem i prowadzi w bloku przegląd związany z awarią. Dla uwiarygodnienia wraz z nim do mieszkania weszła rzekoma przedstawicielka administracji osiedla. Była to kobieta w wieku około 35 lat, miała duże brązowe oczy. A ubrana była w czarną pikowaną i błyszczącą kurtkę. Na twarzy miała również maseczkę, a na głowie charakterystyczną pomarańczową bejsbolówkę.

Zaskoczonej wizytą właścicielce mieszkania natychmiast polecili pilne udanie się do kuchni i sprawdzanie stanu wypływającej z kranu wody. W kuchni przez cały czas towarzyszyła jej nieznajoma kobieta.

W tym czasie „hydraulik" miał dokonywać kontroli ciśnienia wody w przewodach znajdujących się w innych pomieszczeniach.

Kontrola trwała pomiędzy godzinami 10.00 - 11.00. Gdy wszystko w ich ocenie okazało się być w porządku, opuścili mieszkanie.  Okazało się, że z mieszkania zginęły wszystkie oszczędności, ponad 35 000 złotych. Kilka tygodni temu do niemal identycznego zdarzenia doszło w Konstancinie – Jeziornie.

Policjanci ponownie zwracają się z apelem szczególnie do seniorów o czujność i ostrożność.

Sprawcy przestępstw dokonywanych na osobach starszych działają w różnorodny sposób i za pomocą różnych metod, wykorzystując najczęściej zaufanie i "dobre serce" tych ludzi. Bardzo często oszuści pukają do drzwi pod różnymi pretekstami, np. z prośbą o wodę, czy coś do jedzenia, oferując sprzedaż artykułów przemysłowych bądź też podając się za osoby urzędowe, np. listonosza, pracownika ZUS-u, siostrę PCK, czy jak w tym przypadku hydraulika.

Po podstępnym wejściu do mieszkania, wykorzystując nawet chwilową nieuwagę, okradają domowników.

 

nadkom. Jarosław Sawicki/ea

 

 

Powrót na górę strony